Większość ludzi spędza w biurach przynajmniej osiem godzin dziennie, a niektórzy marzą o tym, by na ośmiu godzinach skończyć – bo zwykle pracują ponad limit. Oznacza to, że niemal każda osoba zatrudniona „przy biurku” przebywa w miejscu pracy minimum pół dnia.
A patrząc na całą dobę, w pomieszczeniach biurowych spędzamy około 1/3 czasu, czyli praktycznie 1/3 życia w wieku produkcyjnym. Tak ogromna ilość czasu sprawia, że warunki, w których wykonujemy zawodowe obowiązki nabierają ogromnego znaczenia, a z pozoru trywialne niedogodności urastają do rangi poważnych problemów. Gromadzący się w biurze kurz jest najlepszym przykładem. Dlaczego ścieranie szarego nalotu z biurek i szafek jest tak ważne?
Po pierwsze: zdrowie
Pierwszym i najważniejszym argumentem za tym, żeby dbać o regularne i dokładne pozbywanie się kurzu jest zdrowie osób, które przebywają w pomieszczeniu. Jakie skutki zdrowotne może mieć przesiadywanie w pokoju, w którym szafki, biurka czy komputery pokryte są nalotem złożonym z drobnych zanieczyszczeń? Najczęściej efekty wdychania kurzu są raczej uciążliwe niż groźne, np. kichanie czy kaszel.
Mogą się jednak zdarzyć również znacznie poważniejsze schorzenia – niejednokrotnie takie, o które byśmy niepozornego kurzu nie podejrzewali. Najlepszymi przykładami są tu astma oskrzelowa oraz zwiększone prawdopodobieństwo zachorowania na raka. Za ten ostatni skutek odpowiada cyna, która znajduje się w kurzu wszędzie tam, gdzie przebywają ludzie, bo pochodzi m.in. z ubrań. Sprzątanie biur i usuwanie kurzu pozwala zarówno uniknąć drobnych nieprzyjemności, jak i zmniejsza ryzyko zapadnięcia na groźne choroby.
Wyższy komfort pracy
Drugi ważny powód, dla którego warto zadbać o to, by kurz w biurze był zawsze starty jest komfort pracy. Gdy na Twoim biurku zalega warstwa szarego nalotu, a po podłodze przewalają się nieestetyczne kłębki na pewno nie czujesz się komfortowo. O wiele lepiej pracuje się też na świeżo przetartym monitorze i sięga po książki lub teczki z czystych półek. W dodatku kurz, który dostanie się do nosa albo gardła może powodować kichanie lub kaszel.
A z każdym kichnięciem i odkaszlnięciem niestety skupienie pryska jak bańka mydlana. Wystarczy jeden alergik, by skutecznie rozproszyć cały team. Niekomfortowe warunki pracy można znieść przez godzinę lub dwie. Po ośmiu godzinach pracy, w środku tygodnia nawet największe drobnostki stają się powodem do irytacji. Nie pozwól by kurz stał się jedną z nich.
Ścierając kurz, dbasz o wizerunek
Godziny Twojej pracy to również godziny spotkań z klientami i partnerami biznesowymi. Czy ścieranie kurzu może dodać kilka punktów w oczach rozmówcy? Sama czynność zapewne nie, ale już pozbawione osadu biuro – jak najbardziej. Regularne sprzątanie biura sprawi, że klient przekraczając próg wejdzie do pomieszczenie pełnego świeżego powietrza. W biurze będzie unosił się miły zapach, a całość zaprezentuje się bardzo schludnie. Podobne wrażenia powinny towarzyszyć osobom, które zagoszczą w Twojej salce konferencyjnej. Odkurzone biuro to ważny element tego, co trenerzy nazywają magią pierwszego wrażenia.